O ye ye ye Davinie wieź nas do Warszawy hmm
Szkoda że pociąg się wykoleił :/
Ale konduktor po wojaku chyba był...
Niestety Davin musiał się przerzucić na transport lotny,bo dętki w rowerze poszły mu wsinom dal
wybaczcie chyba zabardzo nacisnolem na pedal gazu xd