Dzisiejszego dnia trenerzy stanęli przed trudnym zadaniem liczyła się szybkość, znajomość mapy i czytanie ze zrozumieniem
Cała zabawa polegała na tym aby odgadnąć jaki pokemon się przyśnił Siusi, złapać go i oddać jak najszybciej do Czesi i [Tutor] Osadnika.
Pierwszej nocki Siusi śniło się, że opalała się na plaży i w oddali dostrzegła dziwnego pokemona, który surfował na swojej muszli. Co to za pokemon?
Okazało się, że to mały żółwik Squirtle.
Drugiej nocki Siusia miała zły sen zgubiła się w ciemnej jaskini na szczęście płomyk na ogonku jednego z pokemonów oświetlił jej drogę do wyjścia. Co to za pokemon?
Gracze bardzo szybko odgadli, że to Charmander.
Trzeciej nocy Siuśke zbudziły potężne pioruny gdy wyjrzała za okno zobaczyła sporo turlających się pokemonów jednak większość z nich była spokojna.Co to za pokemon?
I tu wystąpiły pierwsze trudności na szczęście i z tym zadaniem poradziliście sobie dzielnie. Pokemonem był Electrode.
Czwartej nocy Siusi przyśnił się brzydko pachnący pokemon był duży i śmierdzący. Gdy się tylko obudziła od razu pobiegła do łazienki po perfumy. Co to za pokemon?
Śmierdząca sprawa można powiedzieć ale i tu daliście radę chodziło nam o Muka.
Piątej nocy Siusia wreszcie się wyspała. Śniła, że hasa po zielonej łące a w oddali tańczą zieloniutkie pokemony z bulwą na plecach. Co to za pokemon?
Bulbasaur nikogo nie zmylił i tak dobrnęliśmy do końca eventu.
W zadaniach liczyła się szybkość ale też trzeba było czytać ze zrozumieniem i uwagą bo czasami pokemony musiały być przyniesione w specjalnych ballach.
Mamy nadzieję, ze Wam się podobało i nabierzecie ochoty na kolejne eventy.
pozdrawiamy,
[Fun] Czesia oraz [Tutor] Osadnik .