Napisano 13-03-2015, 20:26
Emi mnie obrażałaś a Stefan wyzwiskami to akurat ty rzucałeś cały czas w moją stronę. Nadal nie sądzę, żeby Koggy wykonywał dobrze swoje zadania. Nie sądzę także, aby dawanie bana za to, że chciałem wyegzekwować regluamin eventu który nawiązywał do starej gry "sajmon mówi" był z nim zgodny w około 50%, a zmiany nie zostały dobrze wytłumaczone. Uważam, że miałem prawo "rozmawiać" z Koggym bo to raczej był monolog w który wcinało mi się 50 osób i to własnie oni rzucali wyzwiskami w moim kierunku. Ban moim zdaniem nie jest słuszny, Koggy jako osoba z administracji dając bana (bana nie warna) powinien zrobić ssa, żeby był jakikolwiek dowód bo rozpisuję się tutaj teraz bez sensu. Koggy dostał pewnie tutora nie tylko za długi czas gry, ale też za to, że dobrze zaznajomił się z administracją. Teraz ma wszystko w dupie i myśli, że czuje się bezkarny. Jak widać tak jest, a w regulaminie (tak, czytałem) jest wyraźnie zapisane, że regulaminu mają przestrzegać nie tylko gracze, ale i tutorzy.
Na koniec jeszcze chciałem dodać, że skoro każdy popełnia błędy i jest mu się to w stanie wybaczyć, to czemu w takim razie, po prośbie o odbanowanie, po 3 dniach od bana nadal go mam? Czy ja w takim razie jestem człowiekiem idealnym, który nie może się mylić?
|