Hej!
 W poniższym poradniku postaram sie w miarę czytelnie przedstawić jak wykonać quest na box 4.

Wymagania:  90 lvl, 200 psychicznych łyżek, 200 butelek z trucizną, pokemon z umiejętnością latania lub pływania.


Nagroda: ,   2,5 lvl'a (robiąc na 90 lvl'u po zakończeniu questa miałem 92,5 lvl'a) oraz strój wampira (:

Pokemony, które będzie trzeba pokonać na wieży duchów to: 

Gastly ,  Haunter , Gengar 

Psychiczne łyżki wypadają z takich pokemonów jak:
Kadabra  i Alakazam  

Butelki z trucizną wypadają z wielu pokemonów np:
Ekans  Arbok  

 Kiedy uzyskamy 90 lvl i uzbieramy niezbędne przedmioty (200 psychicznych łyżek i 200 butelek z trucizną) możemy zacząć quest.

Zaczynamy w PokeCenter miasta Saffron. Pierwszy krok jaki musimy zrobić to zdobyć klucz do wieży duchów. W tym celu musimy udać sie na wyspę ( zaznaczona na zdjęciu poniżej- mapa 1) znajdującą sie pomiędzy miastem Cerulean a Pewter. 
Aby dostać sie do skrzyni musimy wlecieć na sam szczyt góry (poziom + 3) po czym ubijamy mobki i schodzimy na dół. Kierujemy sie zgodnie z mapą 1, 2 i 3, az dochodzimy do miejsca oznaczonego czerwonym kołem(mapa 3).


Klikamy na skrzynię i w naszym plecaku pojawia sie klucz   . Następnie umieramy i pojawiamy sie w Saffron lub  używamy pokemona z umiejętnością teleportowania i dajemy tp do Cerulean.


Gdy juz pojawiliśmy sie w Saffron( jeżeli wybrałeś opcje z teleportowaniem sie, omiń ten krok)  idziemy zgodnie z mapka nr 1. Z Cerulean musimy udać sie na wieżę duchów, w tym momencie potrzebny jest nam pokemon z umiejętnością latania lub pływania, ponieważ musimy dostać sie na wyspę. Podążamy zgodnie z czarną linią.



Kiedy juz dopłyniemy lub dolecimy do wyspy na, której znajduje sie wieża duchów, stajemy przed drzwiami i klikamy PPM na klucz i LPM na drzwi. Gdy wejdziemy do środka wieży kierujemy sie zgodnie z czarną linią na mapkach.

         

Podążając zgodnie z mapką dochodzimy do drugiego piętra na, którym znajduje sie npc Król Ciemności.



Zaczynamy rozmowę: Hi >> pomoc >> tak >tak 

I cieszymy się nagrodami. 

Pozdrawiam 
Regis